Pokoloruj swój świat…chromoterapia
Wszyscy już nie możemy się doczekać prawdziwej wiosny, która ożywi nasze otoczenie kolorami. Nie tylko zazieleni się trawa, zakwitną kwiaty, ale i my zaczniemy być bardziej kolorowi chowając do szaf dominujące zimą szarości i granaty.
Kolory wokół cieszą oko, ale też każdy z nich ma jakieś znaczenie. Każdy coś mówi. Z każdym mamy jakieś skojarzenia. Każdy wpływa na nasze samopoczucie. Każdy może też mieć olbrzymią moc… moc uzdrawiania.
Dlaczego kolor, czyli trochę historii
Wykorzystanie kolorów w uzdrawianiu praktykowano już w starożytnych Indiach, Chinach i Egipcie. To właśnie tam upatruje się początków chromoterapii.
Jako jeden z pierwszych kwestie oddziaływania na nas kolorów zbadał wybitny niemiecki poeta Johann Wolfgang von Goethe. W swojej „Teorii kolorów” wydanej w 1810 roku, a będącej efektem długich badań nad prawami rządzącymi kolorami, opisał ich wpływ na ludzką psychikę i stany emocjonalne. Uznaje się, że to pierwsze dzieło poświęcone psychologii kolorów. Goethe pisał w nim o zmysłowo-obyczajowym oddziaływaniu barw. Stworzył koło kolorów oparte na ich percepcji i naturalnym porządku kolorów. Był też pionierem, jeśli chodzi o przypisywanie kolorom wartości, takich jak: piękny czy szlachetny.
Z kolei Josef Albers, artysta, nauczyciel i teoretyk koloru badał m.in jak doświadczamy koloru, jak go odczuwamy i jak interpretujemy. Według niego nie dostrzegamy koloru samego w sobie. Kolor stanowi część naszego emocjonalnego i psychologicznego krajobrazu, i automatycznie przywołuje określone skojarzenia i wspomnienia.
Chromoterapia, czyli co?
Chromoterapia (inaczej koloroterapia) czyli leczenie kolorami wykorzystuje wpływ koloru na nasz organizm. Stosowana jest w stanach chorobowych ciała i umysłu.
Rodzaj oddziaływania może być wszelaki. To naświetlanie odpowiednim światłem, ale także postawienie na określone kolory w ubiorze, w naszym otoczeniu (w wystroju pomieszczeń, w których przebywamy), jedzenie potraw o różnym zabarwieniu czy kąpiel w wodzie o odpowiedniej barwie.
Można zatem śmiało powiedzieć, że koloroterapia jest szeroko dostępna, zatem z łatwością można zastosować ją jako działanie wspomagające leczenie konwencjonalnymi metodami (ważne: wspomóc, a nie zastąpić).
Jak kolor na nas oddziałuje?
Każdy kolor emituje drgania fali elektromagnetycznych o różnej częstotliwości. Nasze oko tak naprawdę widzi odbite promieniowanie i dopiero w zależności od długości fal nasz mózg rozpoznaje je jako określony kolor.
Mózg z kolei wysyła sygnały w formie neuroprzekaźnika do gruczołów dokrewnych. To z kolei wywołuje reakcję hormonalną, czyli hormony wpływają na nasze narządy wewnętrzne. Zatem inny kolor, to inny neuroprzekaźnik, inna reakcja hormonalna i ostatecznie odmienny wpływ na nasze zdrowie.
Za odbieranie koloru odpowiada jednak nie tylko zmysł wzroku. Nerw wzrokowy rejestruje drgania w około 20%. Pozostałe 80% przyjmuje nasza skóra. Drgania przechodzą do wnętrza naszego ciała i do organów wewnętrznych, wpływając na procesy fizjologiczne.
Należy pamiętać, że drgania emitują także komórki naszego ciała. Brak tych drgań albo ich zaburzenia to choroba. Dlatego też światło o odpowiedniej częstotliwości działa uzdrawiająco, uzupełniając te braki.
Jakie kolory działają?
ZIELONY- to spokój, harmonia, równowaga wewnętrzna, natura
Zielony działa uspokajająco, rozluźniająco. Relaksuje i odpręża przywracając równowagę wewnętrzną. Obniża ciśnienie tętnicze, działa bakteriobójczo, łagodzi bóle głowy, pomaga w bólach pleców i bezsenności. Wzmacnia serce i układy: immunologiczny, krążeniowy, hormonalny.
NIEBIESKI – to świeżość, przestrzeń, spokój.
Podobnie jak zielony relaksuje, wycisza. Dzięki niemu spada aktywność naszego organizmu – to istotne po intensywnym dniu. Z drugiej jednak strony odbiera nam energię. Poprawia pracę płuc, układu krążenia czy przemianę materii. Niebieski pozytywnie wpływa na koncentrację i przyswajanie wiedzy. Działa chłodząco.
FIOLETOWY – to spokój, relaks, emocje
Polecany osobom z problemami na tle nerwowym i cierpiącym na bezsenność, bo wycisza i łagodzi stres. Poprawia koncentrację. Wzmacnia system odpornościowy. Tłumi uczucie głodu, więc warto zadbać o jego obecność w otoczeniu gdy chcemy zgubić kilogramy. Reguluje przemianę materii oraz wyrównuje gospodarkę hormonalną.
BIAŁY- to intuicja, ochrona
Zapewnia równowagę w organizmie. Pobudza nas w walce z chorobą – stymuluje metabolizm, czynniki odpornościowe, proces tworzenia czerwonych krwinek. Poprawia samopoczucie, przynosi spokój, chroni przez negatywną energią
POMARAŃCZOWY – to ciepło, bezpieczeństwo, inspiracja
To kolor, który wnosi radość, poprawia nastrój. Wzmacnia i regeneruje. Stymuluje układ krążenia, nerwowy, oddechowy. Reguluje ciśnienie krwi, usprawnia funkcjonowanie przewodu pokarmowego. Wzmacnia koncentrację, silnie działa na psychikę.
CZERWONY – to witalność, aktywność
Pobudza nas, ożywia. Dodaje optymizmu, odwagi, siły, rozgrzewa zmysły. Podwyższa ciśnienie, podnosi temperaturę ciała, pobudza przemianę materii i centralny układ nerwowy. Leczenie kolorem czerwonym zwiększa ilość czerwonych krwinek.
ŻÓŁTY – to radość, ciepło, pewność siebie
Pobudza układ nerwowy, dodaje energii, pobudza przemianę materii. Pomaga w walce ze stresem i zmęczeniem. Dodaje pewności siebie. Wzmacnia mięśnie. Poprawia procesy logicznego myślenia i pamięć.